facebook

Światowid

Ważne

Zajęcia - zmiany

mały kompozytor
taniec arabski

zajęcia plastyczne
Hanny Zawadzkiej-Woźniak

Zobacz szczegóły
 
Regulamin zajęć w ODT Światowid


UWAGA! Nowy regulamin!

Więcej …
 
URBANCARD Premium

20% zniżki na wybrane usługi

Więcej …
 
OK System już jest

Więcej …
 

Kalendarz Imprez

 «   February 2024   »

MTWTFSS
   1  2  3  4
  5  6  7  8  91011
12131415161718
19202122232425
26272829 
Julianna Walker Willis Technology




Partnerzy

  • Partnerzy ODT Światowid
  • Partnerzy ODT Światowid
  • Partnerzy ODT Światowid
  • Partnerzy ODT Światowid
  • Partnerzy ODT Światowid
  • Partnerzy ODT Światowid
  • Partnerzy ODT Światowid
  • Partnerzy ODT Światowid
  • Partnerzy ODT Światowid
  • Partnerzy ODT Światowid
  • Partnerzy ODT Światowid
  • Partnerzy ODT Światowid
  • Partnerzy ODT Światowid
Dawnej rewii czar... PDF Drukuj Email

 

Zapraszamy na koncert "Jak za dawnych lat", przeboje międzywojennego kabaretu i filmu śpiewa Wiesław Gawałek
Galeria ODT 18 lutego 2013 r. godz. 18.00, bilety 8 zł

Teatrzyki, kabarety i scenki rewiowe w międzywojennej Warszawie wyrastały jak przysłowiowe grzyby po deszczu. W owym czasie działało ich ponad siedemdziesiąt, choć zaledwie dziewięć przetrwało dłużej niż kilka sezonów. Niektóre znikały bezpowrotnie po kilku tygodniach, lub odradzały się pod inną nazwą. Kilka z nich – jak te najbardziej znane: Qui Pro Quo, Morskie Oko, Banda, Stańczyk, prezentowały repertuar na znakomitym poziomie literackim i artystycznym.

Kabaret łączyło z poważną sztuką teatralną wiele wspólnego. Z przybytkami lekkiej Muzy współpracowali uznani aktorzy dramatyczni m.in.: Aleksander Zelwerowicz, Stefan Jaracz czy Irena Solska, natomiast gwiazdy rewii jak: Hanka Ordonówna, Eugeniusz Bodo, Adolf Dymsza występowały nie tylko w rozrywkowym repertuarze. Teksty dla scenek kabaretowych pisywali poeci: Julian Tuwim, Jan Brzechwa, Antoni Słonimski, a nawet Konstanty Ildefons Gałczyński. Specyfikę tego gatunku najlepiej czuł jednak Marian Hemar.

Wśród kompozytorów międzywojennych szlagierów znaleźli się m.in. Jerzy Petersburski, Zygmunt Karasiński, Mihaly Eismann, ale najciekawszą postacią był niewątpliwie Henryk Wars. Ten utalentowany i wszechstronnie wykształcony muzyk napisał wiele melodii piosenek, które do dziś cieszą się powodzeniem. Jego artystyczną inspiracją często bywały radiowe audycje stacji zagranicznych. Wars nie zawsze miał czas troszczyć się o to, aby tworzywo, z którego budował swoje piosenki było całkowicie oryginalne. Brał więc po prostu pierwszy lepszy motyw, który wpadł mu w ucho i przyprawiał go po swojemu, zresztą znakomicie.

Teatry rewiowe okresu międzywojennego wykształciły specyficzny typ aktora, który potrafił z niebywałą lekkością posługiwać się małą formą sceniczną. Na niewielkiej przestrzeni – monologu, skeczu czy piosenki – powstawały precyzyjnie skonstruowane kreacje aktorskie. Wymagały one doskonałej koncentracji, bezbłędnego operowania pointą, wyczucia wagi detalu oraz ekspresji. Artysta rewiowy równie dobrze musiał sobie radzić z rolami amantów, bohaterów komicznych, jak i charakterystycznych. Poza tym miał przygotowanie muzyczne (śpiew), choreograficzne (taniec), czasem nawet akrobatyczne. Niekwestionowani mistrzowie aktorskiej sztuki kabaretowej lat 20. i 30. to m.in. Hanka Ordonówna, Zula Pogorzelska,  Tadeusz Olsza, Adolf Dymsza, Eugeniusz Bodo, a także Ludwik Sempoliński.

W kabarecie ogromną rolę odgrywał żart, a największą popularnością cieszyły się oczywiście dowcipy polityczne. Artystom nie brakowało i wtedy ciętości czy odwagi, ale ówcześni dygnitarze widocznie mieli jednak poczucie humoru, skoro do dobrego tonu należało bywanie na programach kabaretowych. Marszałek Piłsudski posunął się nawet do tego, że na jednym z posiedzeń Rady Ministrów zorganizował występ politycznej szopki Pikadora, aby rząd zapoznał się z tym, co w bieżącym okresie było krytykowane.

Inna odmiana kabaretowego żartu to tzw. szmonces czyli dowcip oparty na pseudofolklorze żydowskim, polegający także na śmiesznym przekręcaniu polszczyzny (tu wyżeł nazywał się łyżew itp.). W dowcipie językowym celował Fryderyk Jaroszy, uważany za najpopularniejszego konferansjera w historii kabaretu polskiego. Swoje zapowiedzi inicjował charakterystycznie brzmiącym „Proszę państwa! Jaki to trudny język – tak rozpoczynał wykład o polszczyźnie. – Na przykład czasownik „jeść”. Ja jem pochodzi przecież od jajo; ty jesz od tyć, on je od jeść, my jemy od myć, wy jecie od wyć, ale oni ją? Co oni ją proszę państwa?”. Zdaniem kolegów współpracujących z nim w Qui Pro Quo Jaroszy żył kabaretem, był jego „znawcą, wyznawcą i entuzjastą”. Zajmował się także reżyserią i nikt tak trafnie jak on nie potrafił podsunąć aktorowi interpretacji, dobrać repertuar do skali możliwości, mówiąc dzisiejszymi słowy stworzyć aktorowi image.

Największą legendą obrosły dwie warszawskie sceny - Qui Pro Quo w Galerii Luxemburga (przy Senatorskiej) oraz Morskie Oko na Jasnej. Pierwsza z nich była kameralnym kabaretem literackim, autentyczną wylęgarnią talentów. Tutaj kreowano gwiazdy, a w czasach świetności kwitł finezyjny i  inteligentny dowcip polityczny. Morskie Oko natomiast reprezentowało styl paryskiej rewii – korowody roznegliżowanych girls, wspaniałe efekty świetlne, egzotyka i nastrój elitarnego dancingu.

Najdłużej rozsławiła teatrzyki rewiowe oczywiście piosenka. Modne i melodyjne szlagiery z dowcipnym lub sentymentalnym tekstem łatwo zapadały w pamięć.  Z powodzeniem nucić je potrafił każdy, a z pierwszych słów refrenów (schlagwort) można by ułożyć  niejedną love story: „Pani jest dziś bez koszulki”, „Tak dziwnie mi”, „Już taki jestem zimny drań”, „A mnie w to graj”, „Ja się boję sama spać”, „Trudno”, „Miłość ci wszystko wybaczy”, „Albo i nie”. Piosenki opowiadały głównie o miłosnych marzeniach, wyznaniach,  zawodach. W sposób żartobliwy bądź sentymentalny opisywały miłość dramatyczną, fatalną czy liryczną i niemal zawsze potrafiły wzruszać!

Katarzyna Sipko

Tekst opracowany jest na podstawie książek: Jerzy Jurandot „ Dzieje śmiechu”, Stanisław Marczak- Oborski „Teatr w Polsce 1918 -1939”. Został opublikowany w programie teatralnym rewii „Będzie lepiej” reżyserowanej przez Bohdana Łazukę w Teatrze Muzycznym – Operetce Wrocławskiej, premiera w styczniu 1999 r. Cytaty pochodzą z książki „Teatr w Polsce…”

 

Bądź na bieżąco

Zapisz się na newsletter

Zobacz koniecznie

Własnoręcznie i z polotem!

zajęcia rękodzieła artystycznego w piątek o 17.15
wejściówka 30 zł

Więcej …
 
Ze sztuką i poprzez sztukę

zapraszamy na film podsumowujący projekt

Więcej …
 
Nowe zajęcia

taniec na obcasach
zajęcia dla Pań!
zapisy i informacje 
tel: 504546926

 

 

 

 

Zaprzyjaźnione szkoły