Ostatki w Klubie Seniora Drukuj


Ostatnią środę karnawału uczestnicy spotkań w Klubie Seniora spędzili twórczo oraz jak zwyczaj nakazuje - biesiadnie i tanecznie.

Przy zastawionych suto pączkami i faworkami stołach była okazja także dowiedzieć się ciekawych rzeczy o zwyczajach mięsopustnych w dawnej Polsce i na świecie, poznać historię pączka z Tłustego Czwartku, jak i przekonać się co tak naprawdę znaczy śledzik we wtorek poprzedzający Środę Popielcową.

Śledzikowa tradycja mówi bowiem o tym, że o północy do biesiadników przychodził człowiek w łachmanach, który wyganiał z zabawy szkieletem śledziowym, a kto się ociągał dostawał słonego śledzia do zjedzenia na znak rozpoczynającego się Wielkiego Postu!

Niektórzy seniorzy przyszli fantazyjnie przebrani. Nieoceniona p. Janina Kamiak i p. Józef Jędrzejczak przybyli z fikuśnymi kapeluszami, pozwalając innym zrobić sobie w nich sesję zdjęciową.

Powyżej pani Basia Znak i pan Zenon Domagała pozują w karnawałowych kapeluszach.

Przy słodkościach była też okazja pooglądania reprodukcji obrazów przedstawiających Zapusty. ( Brueugel ,, Walka Postu z Karnawałem”).

W końcu po strawie duchowej i cielesnej przyszedł czas na uczczenie odchodzącego karnawału taneczną zabawą.